Nigdy jak niewolnik, zawsze jak król

Nawet nie wiecie, jak się dla Was poświęcam! :p  Kilka dni temu wybrałam się na sesję w dość dziwne miejsce, spędziłam tam kilkanaście minut i od razu zostałam "powitana" przez kilkadziesiąt komarów, z których każdy zostawił po sobie pamiątkę, a z całej sesji wybrałam 4 dobre zdjęcia....  Tak więc następnego dnia zabrałam się za nowy outfit, już w innym miejscu. Miałam mnóstwo przygotowanych pomysłów z szortami, ale przez te cudowne, wymienione wyżej zwierzęta szorty musiałam zamienić na dresy (tak, na niektórych zdjęciach widać też ślady na rękach, wybaczcie).

Zestaw luźny i wygodny, uwielbiam dresy, tak więc pomyślałam, że dobrze będzie Wam je w końcu pokazać :)  Po raz pierwszy też macie okazję zobaczyć koszulkę, którą udało mi się wygrać dawno temu, jednak miałam z nią pewien problem - dostałam o 3 rozmiary za dużą... Jedynym wyjściem, by wyglądać w miarę normalnie było zawiązanie jej, co według mnie wygląda całkiem nieźle ;)  Osoby spostrzegawcze mogą dostrzec też lekką zmianę fryzury :)  Udanego tygodnia!

photos by Paulina

Koszulka/T-shirt - nn

Dresy/Track suit - Pepco

Nike - City sport

Bransoletka/Bracelet - Clothingloves