Vanilla, vanilla everywhere

Dziękuję za te miłe słowa pod ostatnim postem. Naprawdę cieszę się, że zawsze mogę na Was liczyć. Tej pewności i wsparcia nie zastąpi nic ani nikt inny :)

Skoro zaczęłam pisać na blogu o wszystkim, to o wszystkim - dziś post o nowych kosmetykach, które niedawno wpadły w moje ręce. Mowa o waniliowym zestawie z firmy Avon. Zakochałam się w tym zapachu! Do tej pory wręcz nienawidziłam wszystkich waniliowych zapachów, ale ten przekonał mnie do siebie w stu procentach. W skład zestawu wchodzą: scrub do ciała, mus oraz mgiełka. Scrub jak dla mnie ma bardzo dobrą konsystencję - nie rozlewa się, ale też nie jest zbyt gęsty. Mus delikatnie nawilża i zostawia na skórze piękny zapach przez kilka godzin. A mgiełka, jak mgiełka - odświeża i poprawia nastrój :)  Moja ocena - 9/10, polecam z czystym sumieniem :)

Zapraszam na Fan Page'a - KLIK

Zapraszam na Photobloga - KLIK

Zapraszam na Bloglovin'a - KLIK